Znalazłem moich partnerów, którzy się bawią, ogromny podniecenie. Żądają, żeby zamiast tego porzucili zabawki i mnie obsłużyli. Podwójnie przyjemność, podwójnie zabawa. Wydała się orgastyczna rozkosz.
Natknęłam się na moich partnerów, sprawiających sobie przyjemność, widok, który początkowo rozpalał mi dreszcze po plecach.Jednak nie mogłam zaprzeczyć intensywnemu podnieceniu, które w sobie rozpalało.Złapałam się na tym, że pragnę się przyłączyć, smakować i czuć ich przyjemność.Skonfrontowałam się z nimi, domagając się, aby przekierowali swoją uwagę na mnie.Zobowiązali się, ich oczy wypełniły się mieszanką zaskoczenia i podniecenia.Ochoczo mi dogadzali, ich dłonie i usta badały każdy skrawek mojego ciała.Widok, jaki mi sprawiali, wystarczał, by przerzucić ich przez krawędź, ich własne podniecenie potęgowało doznanie.Pozwoliłam im odkrywać swoje pragnienia, przekraczać granice.Z ochotą przyjmowali mnie, a ich przyjemność stała się moją.Widząc, że są zadowoleni, było zbyt wiele do oporu, a ja przyłączyłam się, nasze ciała splotły się w tańcu rozkoszy i namiętności.