Moja najlepsza przyjaciółka męża obdarowała go seksowną dziewczyną w bieliźnie, rozpalając gorące spotkanie. Dziewczyna, mieszanka Azjatki, Europejki, Arabki i Latynoski, umiejętnie zaspokajała mojego męża, zanim oddała się namiętnemu spotkaniu lesbijskiemu, którego kulminacją była intensywna przyjemność.
Razem z mężem zawsze byliśmy otwarci na temat naszych seksualnych pragnień.Ostatnio dał mi prezent, który rozpalił naszą namiętność jak nigdy dotąd.Był to komplet bielizny, który podkreślał każdą krzywiznę mojego ciała, a zwłaszcza obfite już wargi cipki.Gdy tylko wsunęłam się w bieliznę, jego oczy zaświeciły się pożądaniem.Nie mógł oprzeć się pokusie eksploracji każdego centymetra mnie, jego dłonie kreślące koronkę mojej bielizny a następnie zagłębiające się w czeluściach mojej cipki .Doznanie było obezwładniające, wysyłające fale rozkoszy, które przepływały przez moje ciało.Jęczałam głośno, gdy kontynuował swoje posługi, jego palce wprawnie głaskały i drażniły moje wrażliwe miejsca.Intensywność jego dotyku była taka, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyłam.Jego wielki, czarny kutas, z każdą upływającą chwilą rósł jeszcze bardziej.Czułam jego podniecenie, by wziąć mnie w siebie i wtedy wiedział, że ta namiętość mnie wjeżdża.