Po przyłapaniu na seksie z sąsiadem, musiałem poinformować swojego małżonka. Ku mojemu zdziwieniu zaprosiła sąsiada na gorący trójkąt. Akcja była intensywna, obie kobiety jeździły na mnie w różnych pozycjach.
Byłam w gardle namiętności z sąsiadką, kiedy małżonek niespodziewanie zapukał do drzwi.Nie chcąc dać się złapać, pospiesznie wprowadziłam kochankę tylnym wejściem.Otworzywszy drzwi wejściowe, zastałam małżonkę, która została wcześniej zaalarmowana przez sąsiadkę.Mąż, zawsze ta ciekawska, chciała wiedzieć, co się wydarzyło.Uległam jej pytaniom i podzieliłam się szczegółami, w tym numerem telefonu sąsiadów.Mało wiedziałam, doprowadzi to do zaproszenia na trójkąt.Mąż zawsze śmiały, zaintrygował się tym pomysłem.Nie traciła czasu na wyciąganie ręki do sąsiadki, która ochoczo przystała na propozycję.Gdy przyjechała sąsiadka, nie traciliśmy czasu na zabieranie się do roboty. Patrzyłem jak moja małżonka, chuda piękność, dosiada mojego sąsiada, pulchnego faceta o przeciętnym ciele.Widok jej ujeżdżającej go był widokiem godnym podziwu.Przyłączyłem się, dbając o siebie przyglądając się rozgrywającej się akcji.To była dzika jazda, przepełniona pasją i pożądaniem. Widok małżonka i sąsiadki w akcji wystarczył, abym wystrzelił swój ładunek.Naprawdę niezapomniane przeżycie.